Prażucha ziemniaczana z mąką pszenną

Z tanich i prostych produktów można ugotować wiele ciekawych potraw. Kluski, pierogi, liczne dania mączno - ziemniaczane... Tanio i do syta. Często też czasochłonne jednak nie jest to regułą. Przygotowania się na ewentualne ciężkie czasy należy w mojej ocenie zacząć od swoich zdolności kulinarnych - na gotowych puszkach nie warto opierać swojego zapasu żywności - no chyba, że na co dzień je się dania ze słoików i konserw. Jednak jak ktoś chce tanio, smacznie i w miarę pożywnie powinien wrócić do korzeni polskiej biedo-kuchni. Jednym z dość ciekawych biedo - dań jest parka ziemniaczana. Danie dość syte i nawet nie tak trudne do wykonania. Świeże przepyszne - odgrzewane na skwarkach - nabiera drugiego życia. Potrzebujemy jedynie ziemniaków i mąki. Proporcje...? Stosuję na oko - objętościowo 2 części ziemniaków na 1 część mąki. Dodatkowo może być przykładowo: kiszony ogórek (doskonałe połączenie); słonina , porcje rosołowe drobiowe, boczek, mięsko - co kto chce, co kto ma . Od biedy może być smalec lub olej. Dla mnie też obowiązkowym dodatkiem jest tutaj cebula . Oczywiście woda, sól naczynia kuchenne to oczywista sprawa. 

Ziemniaki się gotują. 

 Ziemniaki prawie ugotowane. 
Ziemniaki myję , obieram, kroję w kawałki i gotuję w osolonej wodzie. Wody niezbyt dużo, aby przykryć jedynie.

Mąka wsypana 
Gdy już uznam, że ziemniaki są w miarę ugotowane, dodaję mąkę. Mniej więcej mąki w proporcji 2 części ziemniaków na 1 część mąki. Przykrywam i niech to się jeszcze dusi.

Mąka już trochę się zaparzyła

Energiczne dziabanie teraz i mieszanie 

Po kilku minutach nie widać śladu surowej mąki. 
Gdy już mąka się zaparzy w garnku , przychodzi czas na dość v energiczne dziabanie ziemniaków z mąką. Szybko i energicznie, by od gorących ziemniaków mąka się jeszcze dodatkowo zaparzyła, straciła surowość i połączyła się z ziemniakami w miarę jednolitą mieszaninę. W smaku nie jest powinno się wyczuć zbytnio surowej mąki. Najlepiej, by jeszcze na tym etapie garnek był na lekkim płomieniu.


Gdy już wszystko się połączyło można podawać, podobnie jak klasyczne ziemniaki z wody. Przestrzegam jedynie, że danie jest bardzo sycące więc zbyt dużo nie trzeba sobie nakładać.

U mnie wersja z dodatkiem smażonej porcji rosołowej drobiowej, cebuli i kiszony ogórek. 

Komentarze