Dania w konserwach - warto mieć trochę w działkowym celu ewakuacji

Na działce nie mam zbyt rozbudowanego zapasu "puszkowych dań gotowych". W zestawie żywności podręcznej jest jednak kilka puszek tego typu dań. Niewiele, ale zawsze staram się , by kilka puszek "obiadu" tam było. Takie konserwy są bardzo wygodne. Poziom wygody w przygotowaniu posiłku zbliżony do przygotowania zupki chińskiej. A zupkom chińskim tutaj powiedziałem - kategoryczne dość. Ich zalety to tylko cena i szybkość przygotowania. Nie uznaję ich jednak za posiłek. 

Zupka się grzeje
Jedną z podstawowych zalet takich dań w puszkach jest możliwość podgrzania posiłku bez użycia garnka. Szybko, łatwo. Można na kuchence, można w ognisku, można na grillu. Kilka minut o gotowe.  

Podano do stołu

Po kilku godzinach na działce - no chcę się jeść. Nie zawsze chce się coś gotować. Taki talerzyk zupki i kawusia szybko dodają sił. Puszka po umyciu może służyć jako naczynie do innych celów. Może być także mini garnuszkiem. 


Komentarze

  1. Zupy i inne gotowe dania w puszkach odkryłem już kilka lat temu. Największy wybór w jednym miejscu mają chyba tutaj: https://hobbyhouse.pl/pol_m_Sprzet-turystyczny_Zywnosc-turystyczna-453.html Nie ma ich co porównywać do obrzydliwych zupek chińskich. To prawdziwy obiad, jak "u mamy" ;)Są nie tylko dobrym sposobem na zapasy domowe, ale przede wszystkim najlepiej sprawdzają się na wypadach w teren. Opakowania są lekkie i praktycznie pancerne. Nawet jeśli puszka upadnie na skały to się nie potłucze. No i tak, jak piszesz, mając puszkę, nawet nie trzeba mieć żadnego specjalnego naczynia do podgrzania posiłku. Każdemu polecam obiad z puchy.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. No u mnie były etapy różnych wersji prowiantu...

      Najpierw zupki chińskie. Na samym początku. To był wielki błąd.

      Potem własne dania. Od roku jakoś mam kilka kilkanaście konserw, właśnie z powodu łatwości podgrzania.

      Przypomniało mi się powiedzenie, że z trzech opcji - szybko, tanio i dobrze można wybrać tylko dwie.

      Zupka chińska - jest szybko i tanio ale nie jest dobrze.

      Danie z puszki - dość szybko, dość dobrze, niekoniecznie tanio .

      Własne dania to z reguły dobrze, często może być tanio ale już niekoniecznie szybko (licząc czas przygotowania w domu dania).

      Produktu do gotowania tutaj to tanio, raczej dobrze ale już nie szybko.

      Jednak stawiam na jakość, więc tutaj zużycie zupek chińskich jest obecnie na poziomie kilkanaście na rok.

      Pozdrawiam serdecznie

      Usuń
  2. Zupki chińskie - kilkanaście na rok i to ma być dobrze??? Pan raczy żartować.

    OdpowiedzUsuń

Prześlij komentarz

Dzień dobry, miło mi Cię gościć na moim blogu.