Ranking najtańszych zup - zapowiedź krótkiego cyklu

Prosty cykl kilku wpisów . O zupach będzie. Najtańszych z możliwych. Teoretycznie najtańsza zupa to by było kilka ziemniaków, łyżka smalcu i tzw zupa w proszku. Ale takich tu nie będzie.

Talerz zupy partyzanckiej
Kilka założeń przedstawię. Po pierwsze i najważniejsze - minimum "chemii". Oczywiście można się przyczepić tego określenia, gdyż kuchnia to jedno wielkie laboratorium chemiczne, w którym zachodzą skomplikowane procesy chemiczne, których mechanizm nie zawsze jest do końca poznany. Ale mniejsza z tym. Zakładam, że każdy Czytelnik rozumie intuicyjnie pojęcie gotowanie bez chemii. Po prostu gotuję z prostych składników , bez użycia sklepowych półproduktów.  Wstępnie nawet kostki rosołowej nie przewiduję.  Wszystkie zupy będę gotować w 5 litrowy garnku, tak na całą rodzinę. Do tej ilości zupy będę dostosowywać ilości użytych produktów, a tym samym koszt. 4-5 litrów zupy to w mojej ocenie ilość w sam raz na 4 osobową rodzinę, przy założeniu, że danego dnia zupa kiedy jedynym daniem. Z czego to będą zupy? Głównie z produktów dostępnych na co dzień w sklepach, wynalazków typu zupa z dzikich roślin. Do każdej zupy wszystkie produktu będę kupować w sklepie w ilości potrzebnej mną zupę - więc koszt zupy będzie na paragonie w dużej mierze.

Koszt wsadu do gara w przypadku zupy partyzanckiej - wersja na prawie bogato. 

Będę się starać, by te zupy były względnie smaczne i w miarę pożywne. Co oczywiście będzie dość subiektywne. Na dzień dzisiejszy nie wiem która zupa okaże się najtańsza. To wyjdzie z czasem. Mam teraz pewne podejrzenia, ale to wyjdzie naprawdę w czasie. Jedno wiem na pewno, tymi zupami będzie można się najeść. 

Komentarze

  1. Z niecierpliwością czekam na kolejne wpisy i zupy. Ostatnio także często gotuje zupy, (nawet na kilka dni), bo zwłaszcza w okresie jesienno- zimowym jest to świetne danie. Przede wszystkim jednogarnkowe, można je szybko przygrzać, zupa potrafi być sycąca, a także szybko rozgrzewa.

    Jedna uwaga, proszę wrzucać więcej wpisów na blog :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Niestety nie jestem w stanie codziennie coś wrzucać. Co jakiś czas będzie jednak wpisów przybywać.
      Pozdrawiam serdecznie

      Usuń

Prześlij komentarz

Dzień dobry, miło mi Cię gościć na moim blogu.