Postanowione. Moja instalacja elektryczna w altance będzie składać się z ładowarki słonecznej, power banków, oświetlenia z żarówek USB. Łatwiej będzie mi wziąć prąd z domu na działkę ;-) . Stare okablowanie już zdjąłem, akumulator, kable, żarówki 12 V są już przyniesione do domu. Posłużą w piwnicy. W altance oświetlenie i cała instalacja będzie o standardzie napięcia USB. Instalacja będzie prosta w wykonaniu, bardzo prosta.
 |
| Tak to prowizorycznie wygladało |
 |
| Pojedyncza żarówka daje radę |
Mógłbym tak to zostawić - działać działa. Prostota będzie zachowana, jednak chcę by to jakoś względnie wyglądało. Prosta instalacja , prostsza może być już tylko latarka kempingowa. A tam właśnie dążę do maksymalnej prostoty. Koszt - 8 zł ;-). Kabli, kabelków w domu mam troszkę.
 |
| Kabelki w jednej z szuflad, część przerwanych. W tej szufladzie ejszcze względny porządek, drugiej nie ma co pokazywać ;-) . |
Docelowy plan jest taki. Z power banka idzie zasilanie do żarówki, z power banka można ładować telefon. Power banki będę sobie wymieniać - co jakiś czas do domu zabiorę rozładowanego, z domu wezmę naładowanego. Oczywiście w razie potrzeby będzie istnieć możliwość ładowania power banków na działce, podczas pobytów tam trochę dłuższych. Ładowarka słoneczna (12 V, 10W) będzie ładować (w razie potrzeby) power banki za pomocą ładowarki samochodowej.
Dzisiaj mogłem sobie pozwolić na wstępne zrobienie elementów instalacji w domu. teoretycznie mogłem to spokojnie zrobić na działce, jednak chcę tam pojechać już z przygotowanymi elementami.
 |
| Power banki oraz żarówki do nich |
Kable żarówek mają 1,5 metra jakoś. No za mało. Już sprawdzałem na działce czy jedna żarówka w wystarczającym stopniu oświetla altankę - jedna sprawdza się wystarczająco, druga jest więc na wszelki wypadek. Potrzebowałem jeszcze przedłużacza USB jakieś 3 lub 4 metry. Teoretycznie można było pójść do sklepu i kupić, bez bawienia się. Uznałem jednak, że po co mam wydawać pieniądze, skoro można zrobić z materiałów posiadanych w domu a tylko leżących i zbierających kurz.
 |
| Trochę starych przjściówek i kabelków |
 |
| Łączenie z jednej strony |
 |
| Gotowy przedłużacz USB |
Ten przedłużacz będzie mi potrzebny by z wygodnego miejsca , w którym będzie power bank wyprowadzić sobie oświetlenie (cała jedna żarówka) na środek altanki.
 |
| A oto praktycznie wszystkie elementy instalacji, poza ładowarką słoneczną, która została na dachu altanki |
 |
| A może by tak zrobić "podwójną ładowarkę"? |
Myślałem już by do tej ładowarki dołączyć kabel ładujący USB - C , do mojego obecnego telefonu. Już takie pierdołki tutaj były. Jednak odpuściłem sobie. Gdyby cokolwiek miało się tutaj zepsuć to lepiej niech się zepsuje z różnych powodów power bank, którego kupiłem za 100 zł, niż by miał szlag trafić telefon, dużo droższy...
Na dniach jadę na działkę montować wszystko. Tylko jeszcze kupię jakąś listwę na kable, by to tam względnie wyglądało. Nie chcę potem by jedyny komentarz po zrobieniu tamtej instalacji był o taki jak niżej ;-).
W sumie poprzednia instalacja na takie coś się nadawała. Kabli, kabelków, no ewidentnie widoczny brak koncepcji na całość. Działało, ale wyglądało tragiczne. Ta będzie lepiej się prezentować. I będzie prostsze, wygodniejsze. Jak zrobię - zaprezentuję.
Komentarze
Prześlij komentarz
Dzień dobry, miło mi Cię gościć na moim blogu.