Przyszedł wrzesnień. Wróciłem do szkolnictwa pełną parą. W nowej szkole czekają mnie....hm... wyzwania? To chyba najbardziej trafne określenie. Wrzesień i październik w tym roku będą więc miesiącami, w których czasu wolnego mam nawet w wekendy zdecydowanie mniej. Sobota to trudny wybór - rower czy działka? Ostatnią sobotę wybrałem rower. Zwyczajnie musiałem odreagować. Pogoda typowo jesienna. Zapraszam na fotorelację z wycieczki.
We wrześniu i październiku na tego typu mini wycieczki będę mógł sobie pozwolić jedynie w soboty. I do tego będzie to wybór - działka czy rower. Na szczęście działkowe zadania mam w miarę na bieżąco, więc będę wybierac rower plus zachaczenie o działkę na godzinkę lub dwie.
Fajny blog Henryku.
OdpowiedzUsuńDziękuję
UsuńNazywam się Arkadiusz
Pozdrawiam serdecznie
Też wybieram rower nawet zimą jak jest powyżej 0 stopni. Bardzo dobre jakościowo zdjęcia.
OdpowiedzUsuńDzięki za słowa uznania
UsuńNo staram się by te zdjęcia jakoś wyglądały, trochę sobie oglądam filmiki poradnikowe i dostosowuję je do "fotografii mobilnej".
Ja na razie z rowerem przystopowałem.
Może czas już znowu wsiąśc i chociaż na działkę rowerkiem jeździć.
Pozdrawiam serdecznie