Niedawno postanowiłem sobie rozmnożyć oregano kubańskie. Czy tam miętę meksykańską. Miejsza z tym. Dotychczas miałem je w tunelu na działce, przyszedł czas na przyniesienie rośłiny do domu. Rozrosła się w sposób niezbyt mi odpowiadajacy, więc postanowiłem ją przyciąć. Odcinając 3 pędy uzyskalem 3 sadzonki pędowe.
 |
Po lewej stronie roślinka, z której pobrałem sadzonki pędowe. Obok uciętę pędy a tym samym sadzonki. |
 |
Dwa pędy, będą trzy sadzonki, albo dwie, albo cztery. Wtedy jeszcze nie wiedziałem ile. |
 |
Dobra - wyszły 3 sadzonki. Teraz na parapet z nimi niech się ukorzeniają. Jak już się ukorzenią wywędrują do szkoły.
|
 |
W szkole już moje kwiatki są - tu 3 monsterki |
 |
Tutaj czwarta. Do tego jedna jeszcze w innej sali lekcyjnej. |
Ogólnie to teraz na działce wiele roboty nie ma. Kwestie przetworów też powoli można uznać za zakończoną. Więc troszkę się zabawą w robienie sadzonek z kwiatów zajmę. Ja będę miał zajęcie i satysfakcję a i w szkole kwiatów w salach lekcyjnych przybędzie.
POWRÓT DO STRONY GŁÓWNEJ
Komentarze
Prześlij komentarz