Jak co miesiąc - prezentacja alejek działkowych. Zapraszam na luźną fotorelację. Te moje łażenie po działkach to często szukanie ispiracji. Ot chociazby ten ogródek jednego z sąsiadów.
Podoba mi się. Być może coś podobnego kiedyś sobie zrobię, ale raczej be ściółkowania zrębkami drewnianymi. A oto alejki.
![]() |
O... Tu już przekopane. Może i u mnie czas najwyższy przekopać. |
Moje alejki... Mój mały świat... Miejsce, gdzie zwyczajnie uwielbiam spędzać czas. Jak jakiś tydzień temu z powodu uporczywego kaszlu miałem przez wekkend siedzieć w domu, to myślałem, że mnie szlag jasny trafi. Weekendowy przyjazd na działkę stał się wręcz konieczną tradycją.
Komentarze
Prześlij komentarz