Ostatnio wspominałem, że w końcu znalazłem docelowe miejsce posadzenia chrzanu. Mam nadzieję, że dobrze meijsce mu dobrałem i będzie tu dobrze rósł. No i też fajnie by było, bym znowu zdania nie zmienił i nie wykombinowął nowego miejsca, bo tu cos tam coś tam.
![]() |
Między tunelem foliowym a ogrodzeniem - docelowe miejsce. Tu powinien dobrze rosnąć. Więc co...przekopujemy. |
![]() |
Przekopane i względnie oczyszczone z kłaczy chwastów. No tak względnie, mogłem się bardziej postarać. |
![]() |
A oto mój chrzan do posadzenia. Trzeba tylko z niego sadzonki zrobić. |
![]() |
Czyli głównie sporawdza sie do tego, by go podzielić jak najbardziej, np tutaj będą dwie sadzonki. |
![]() |
Gotowe sadzonki i korzenie - będę sadzić. |
![]() |
Wsadzanie sadzonek... |
![]() |
Wsadzanie korzeni - ciekawe, czy same korzenie się przyjmą (powinny). |
![]() |
No i gotowe - względnie wyrównane też. |
Tyle chrzanu powinno mi wystarczyć. Oczywiście plon to za kilka lat. Do tego czasu pozwolę mu się rozrastać. A kolejne lata? Cóż. Dalej będę do kiszenia chrzan zbierać poza działką.
Komentarze
Prześlij komentarz