tag:blogger.com,1999:blog-3468784668635730537.post4213550312401355003..comments2024-03-27T23:05:20.220+01:00Comments on Blog osobisty o tematyce ogrodniczej, roślinnej oraz kulinarnej z elementami prepperstwa: O zepsutym solarze, prądzie i kilka innych przemyśleń...Arkadiusz Jedliński http://www.blogger.com/profile/07237723195452258894noreply@blogger.comBlogger2125tag:blogger.com,1999:blog-3468784668635730537.post-88876053146475919922017-03-25T00:03:43.954+01:002017-03-25T00:03:43.954+01:00W planach ;-). Niestety te tańsze bindownice mają ...W planach ;-). Niestety te tańsze bindownice mają ograniczenie grubości stosu do bindowania na poziomie 150-200 arkuszy. Koszt takiej gdzie grubość nie ma znaczenia to około 100 zł. Ale kupię, kupię. Cała rodzinką będzie zadowolona - wiesz - ja nauczyciel, żona nauczycielka, szwagierka nauczycielka. Bindownica w rodzinie się przyda. Arkadiusz Jedliński https://www.blogger.com/profile/07237723195452258894noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-3468784668635730537.post-78838181695956969772017-03-24T20:48:58.986+01:002017-03-24T20:48:58.986+01:00Jeśli chodzi o drukowanie i bindowanie "troch...Jeśli chodzi o drukowanie i bindowanie "trochę" książek to chyba rozsądniejszym i tańszym w dłuższej perspektywie byłby zakup jakiejś taniej bindownicy (koszt na portalu aukcyjnym za nową to około 50pln) i grzbietów do niej (ok. 15pln/100szt.). To taka moja refleksja dot. tego posta. :-)<br /><br />Pozdr,<br />MNAnonymousnoreply@blogger.com