Zimowa kontrola zapasów - trzeba szybko uzupełnić

Zima to u mnie czas kontroli i wymiany zapasów na działce. Schemat postępowania zawsze ten sam. Cześć zapasów wędruje do domu, gdzie zostaną zjedzone (lub zużyte), następnie uzupełnienie zapasów na działce do zakładanego poziomu. Zapasy mam w beczkach, więc wszelkie kontrole robię "pod osłoną nocy" - nigdy za dnia.  Na chwilę obecną niewiele tego tu na działce mam. 

Zapasy po wyjęciu z jednej z beczek

W butlach są spożywcze suche. W białym worku śpiwór. W zielonym worku artykuły higieniczne. W czarnej torbie artykuły, które określam mianem ogień i energia (ale nie paliwa).

Zapasy ułożone w altance 
Od lewej zawartość worka higiena - czyli trochę papieru toaletowego, gąbki do mycia, maszynki do golenia, mydło. W butlach jest groch, ryż, kasza manna (doskonała sprawa jeśli chcemy szybki posiłek). W czarnym worku awaryjny śpiwór. Po prawej artykuły ogień i energia. Trochę zniczy, kilka opakowań zapałek, baterie paluszki AA. 

Co tu jest do poprawy. No przede wszystkim ilości. Ryż i groch przeniosłem do domu , więc trzeba uzupełnić zapasy. Moje zakładane  ilości to 5 butli lub więcej ryżu oraz 5 butli grochu. Podobnie z mydłem. Ma być kilkanaście, jest obecnie 5. Baterie wziąłem do domu, tu już nie są do niczego potrzebne. Trzeba też uzupełnić olej jadalny, gdyż na chwilę obecną nie mam tutaj ani jednej butelki.

Sól i kaszka kukurydziana przyniesiona z działki 

Muszę też tutaj kupić sól i cukier, też do domu przeniosłem.

Zapasy w beczkach to u mnie mała różnorodność. Stawiam bardziej na ilość. W spożywce ma tu być po prostu źródło węglowodanów (ryż i kasza manna), tłuszczy (olej lub smalec), białka (groch) i konserwy (niekoniecznie).  

Komentarze

  1. Znicze wydajne jako oświetlenie.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Raczej takie nocne, bo za wiele światła one nie dają. Ale niech są, jeść nie wołają.
      Pozdrawiam

      Usuń
    2. do rozpalenia większego ognia świetnie się nadają

      Usuń
    3. A to pełna zgodność - też doskonałe jako wieczny płomień do odpalania.

      Usuń

Prześlij komentarz

Dzień dobry, miło mi Cię gościć na moim blogu.