W ostatnią niedzielę lutego 2020 wybrałem się na zbiory dzikich roślin do jedzenia. Licząc na to, że zimy praktycznie nie ma miałem nadzieję na zbiory pokrzyw. No nie było tego zbyt wiele. No już mam ochotę na dania z pokrzywy - cóż na to poradzę. No ale nie ma to nie ma, jednak cyklu natury się w terenie nie oszuka. Nie oznacza to jednak, że zbiory nie doszły do skutku lub były nie udane. Po co innego poszedłem, co innego dostałem, jak to czasem nawet podczas zakupów bywa. W okolicach działki np rzepak rośnie prawie zawsze. Był rzepak więc moje poszukiwania skoncentrowały się na innych gatunkach roślin z rodziny kapustowatych. Na kolację miały być pierogi - taki był plan.
Rzepak sobie rośnie |
Znowu rzepak sobie rośnie |
A tutaj mamy stulisz |
Tutaj też stulisz |
Pokrzywy też trochę zebrałem |
Stuliszu zebrałem |
Takie więc były składniki potrawy pochodzenia plenerowego. Stulisz lekarski, pokrzywa zwyczajna, rzepak. Nic ciekawszego nie znalazłem.
Składniki plenerowe pierogów |
W domu akcja pierogi. Najpierw farsz. Zesmażyłem trochę cebuli na skwatkach. Potem dodałem pokrojonych znalezionych roślin.
Smażenie cebuli |
Pokrojone liście |
Gdy już cebula była gotowa dodałem pokrojone zielsko |
Duszenie się składników na patelni |
Mielenie w maszynce |
Gotowy farsz |
Do mąki dodaję gorącej wody |
Ciasto po wyrobieniu |
Rozwałkowane ciasto |
Faszerowanie pierogów |
Prawie gotowe |
I do wody |
Gdy wypłyną to już dobre |
Na durszlaku |
Trochę ciasta zostało |
W sam raz na kilka klusek |
Gotowe pierogi |
Streszczenie. Składniki farszu to skwarki, cebula, przyprawy, stulisz lekarski, pokrzywa zwyczajna, rzepak. Najpierw smażę cebulę na skwarkach, potem dodaję pokrojone zielsko i duszę. Mielę w maszynce. Farszu gotowy.
Jak się naszykować na koronawirsusa?
OdpowiedzUsuńNie mam sprawdzonych rozwiązań na chwilę obecną. Śledzę rozwój wydarzeń.
UsuńA jak się naszykować na koronawirusa? Da się?
OdpowiedzUsuńNie mam sprawdzonych rozwiązań na chwilę obecną. Śledzę rozwój wydarzeń.
Usuń