Domowa "wegeta"

Suszone warzywa pokrojone w kostkę zwyczajnie się nie sprawdzały. Po ich użyciu w zupie były nadal twardawe, no nic ciekawego. Poszukiwałem jednak metod na użycie suszonych warzyw w codziennej kuchni i z czasem "odkryłem", że można je znacznie rozdrobnić i zrobić z nich mieszankę typu wegeta. Taka forma doskonale się sprawdza - idealna wręcz do wielu potraw. 

Oto moja mieszanka

Skład prezentowanej tutaj jest dość bogaty... Mam tutaj zmielone: seler, dynię, cukinię, lubczyk, papryczkę chilli... No i sól - około 1/5 objętościowo. O to tyle z tego co pamiętam. Bardzo podobnie robię z suszonymi grzybami - też mielę. Dokładnie opis przygotowania zaprezentuję w sezonie, jeśli nie zapomnę ;-) 



Komentarze