Blisko mojej działki jest taki mały zagajnik, który lubię sobie co jakiś czas odwiedzić. Z reguły jak już wracam za dnia z działki to tam idę na jakiś czas - zagjnik jest przy przystanku. O samym zagajniku trochę pisałem tutaj (link). W ostatnią sobotę także odwiedziłem na dłużej tamto miejsce i znalazłem dziki czosnek. No oczywiście - musiałem zebrać.
|
Wejście do zagajnika |
|
Znalezione cudo... |
|
Więcej nie trzeba |
|
Mała kolacyjka - jajecznica ze skwarkami oraz dzikim czosnkiem |
Być może będę rozważać przeniesienie trochę dzikiego czosnku do ogrodu. Ale być moze nie. Najwazniejsze, ze wiem, gdzie rośnie i to dość blisko. Fajne wiosenne warzywko. A raczej na przedwiosniu.
Komentarze
Prześlij komentarz
Dzień dobry, miło mi Cię gościć na moim blogu.