To jeden z wielu możliwych wariantów zupy rumfordzkiej. I chociaż daleka jest od
oryginalnego przypisu, to sama idea zupy jest zachowana - najtańszym sposobem ugotować pożywną, w miarę pełnowartościową zupę, która ma dostarczyć energii oraz być źródłem białka, tłuszczu, węglowodanów. Ma być tanio, pożywnie. Z dużym naciskiem na tanio. To połączenie krupniku (lub ryżowej) oraz grochówki. W
tym przepisie prezentowałem wersję normalnie na korpusie drobiowym. Tutaj zakładam brak wkładki w postaci mięsa lub kości w dowolnej formie. Zupa cały czas spełnia jednak podstawowe standardy - tanio i pożywnie.
|
Główne składniki zupy - groch, kasza, olej, cebula, szczypior i lubczyk opcjonalny. Z poprzedniego obiadu zostało trochę marchewki i selera, więc użyłem. |
|
Gruch razem z kaszą namaczam . |
|
Cebulę kroję. Smażę na brązowo. Gdy nabierze koloru dolewam trochę wody i dodaję sól. Gdy wywar zmieni kolor uzupełniam wodę "do pełna ". Dodaje kaszę i groch, czekam aż trochę się rozgotują. |
|
Warzywa obieram, myję, kroję. |
|
Pokrojone warzywa do gara i dalej gotuję. |
|
Gotowa potrawa |
Parę uwag. Teoretycznie zupa powinna być gęsta a groch i kasza rozgotowane. To teoria i kwestia gustu. Przyprawa warta użycia to majeranek.
Znam i polecam.
OdpowiedzUsuńJa dodaje sol i pieprz i ew.parowki lub boczek.
Dziękuję za odwiedziny i komentarz
UsuńWersja z boczkiem bardzo poprawia smak.
Pozdrawiam